Natenczas Zuby chwycił na taśmie przypięty
Swój megafon klubowy używany od święty
Jak przy całowaniu do ust go przycisnął,
wciągnął w głąb pół brzucha, w oczach krwią zabłysnął,
Zasunął wpół powieki, wzdął policzki jak banię
I do wszystkich wymówił słowa powitania.
Witamy na Rotorze, motonitów rzesze
Po raz trzydziesty szósty, widząc was się cieszę.
Serdecznie zapraszam na Rajd ten wspaniały
Przynoszący wam wszystkim tu niemało chwały
Tu przerwał, megafon trzymał, wszystkim się zdawało,
Że Zuby wciąż ich wita, a to echo grało.
Ile drzew, tyle maszyn znalazło się w boru,
Wszystkie gang swój niosą jak z choru do choru.
I szedł odgłos silników, muza coraz dalsza,
Coraz cichsza i coraz czystsza, doskonalsza,
Zuby obydwie ręce podniósłszy do góry
Zaczął czarować słońce, pogodę i chmury
By w tym roku jak zawsze pięknie tutaj było
Nie za gorąco i żeby znów się nie kurzyło.
zinkiel
No to się kurna doczekalim… żeby Zinkiel tyle lat trzymał w ukryciu XIV -tą księgę?Mam nadzieję,że na 36 Rotorze , w któryś wieczór odczyta nam ją w całości.
A jeśli to Twoje dzieło Adasiu to jesteś wielki.
Pozdrawiam Rysiek T.
куплю фары на опель капитан 1939 г
куплю фары на опель капитан 1939 г .т 89114602262